Ledóchowski (Halka-Ledóchowski) Mieczysław (1822–1902), dyplomata papieski, arcybiskup gnieźnieński i poznański, kardynał. Ur. 29 X w Górkach koło Klimontowa w diecezji sandomierskiej. Był synem Józefa Zachariasza (1786–1859) i Marii Rozalii z Zakrzewskich (1799–1863), wnukiem Antoniego (zob.). Uczył się początkowo w domu, następnie w gimnazjach: w Radomiu (1834–40) i Warszawie (1840–1). Po studiach w Seminarium Świętokrzyskim w Warszawie (1841–3), gdzie otrzymał święcenia niższe, dzięki wpływom rodziny, zwłaszcza matki, uzyskał wstęp do Accademia dei Nobili Ecclesiastici w Rzymie, a jednocześnie kontynuował studia teologiczne na Uniwersytecie Gregoriańskim. Uzyskał tam kolejno bakalaureat (1844), licencjat teologii (1845) oraz doktorat teologii i doktorat obojga praw (1847). Wcześnie wyświęcony został na księdza (13 VII 1845). Wkrótce rozpoczął też karierę w służbie papieskiej, która wypełniła przeważającą część jego życia. W r. 1850 mianowany został szambelanem i otrzymał pierwszą misję zagraniczną (wręczenie kapeluszy kardynalskich dwom Hiszpanom). Od r. 1851 pracował w dyplomacji, początkowo jako urzędnik w sekretariacie kongregacji dla spraw kościelnych nadzwycz., od r. 1852 kolejno jako audytor nuncjatury w Lizbonie (1852–6), delegat papieski na Nową Grenadę (dziś Kolumbia, 1857–61), a w l. 1862–6 jako nuncjusz w Belgii. W r. 1856 otrzymał godność prałata domowego papieża, w r. 1861 został arcybiskupem tytularnym tebańskim. Z Brukseli usiłował, zresztą bezskutecznie (1862), nakłonić rząd rosyjski do zapewnienia Kościołowi w Królestwie swobody w nadziei, że położy to tamę agitacji rewolucyjnej.
W r. 1864, kiedy negocjacje między rządem pruskim i Watykanem w sprawie przydania arcbpowi L. Przyłuskiemu koadiutora utknęły na martwym punkcie z powodu trudności w znalezieniu odpowiedniego kandydata, Pius IX, który darzył L-ego wielkim zaufaniem, zaproponował jego kandydaturę. Do nominacji, akceptowanej, mimo zastrzeżeń, przez rząd pruski, nie doszło z powodu śmierci arcbpa Przyłuskiego (12 III 1865). Wobec forsowania przez Piusa IX kandydatury L-ego na następcę Przyłuskiego, rząd pruski wyraził na to swoją zgodę 6 VI t. r. (dekret królewski, ostatecznie rozstrzygający sprawę, datowany był 7 XII), mimo zaciętego oporu nadprezydenta prowincji poznańskiej K. Horna. Przeważyły skrajnie konserwatywne i legitymistyczne poglądy L-ego oraz jego obojętny stosunek do ruchu polskiego. Opozycję kapituł w Gnieźnie i w Poznaniu, domagających się wolnego wyboru (L. nie znalazł się na liście ich kandydatów), przezwyciężył w rozmowach z bpem F. Stefanowiczem i ks. J. Janiszewskim (Drezno 3–4 X 1865) wysłannik papieski arcbp A. Franchi oraz przekonany w Rzymie o konieczności wyboru L-ego ks. J. Koźmian. Wybrany drogą aklamacji przez obie kapituły (16 XII), L. niechętnie przyjął nowe stanowisko, pozbawiające go możności kontynuowania kariery dyplomatycznej i stawiające przed komplikacjami natury kościelno-politycznej, zwłaszcza w kwestii narodowej. Papież zatwierdził wybór 6 I 1866 r., prekonizacja nastąpiła 8 I. Tymczasem wyjazd L-ego z Brukseli przeciągnął się nieco wobec śmierci króla Leopolda I i mianowania L-ego nadzwycz. legatem przy Leopoldzie II. Po krótkim pobycie w Rzymie (23 II – 4 IV) L. złożył przysięgę przed Wilhelmem I, a 24 IV objął stolice arcybiskupie. Opinia polska nie miała zaufania do L-ego, a ks. A. Prusinowski wyrażał obawy, że «przynajmniej z początku pójdzie on drogą życzeń rządu». Przyjęcie warunków rządu pruskiego, przedstawionych L-emu w kwietniu 1866 r., a zawierających żądanie powstrzymania kleru od udziału w agitacji narodowej, nadzór nad prasą katolicką, lojalne wobec państwa wychowanie kleryków i zwiększenie udziału Niemców w zarządzie archidiecezji, zgodne było z przekonaniami L-ego, obawiającego się, że zaangażowanie księży w polskim ruchu narodowym uzależni ich od ugrupowań politycznych i zmusi do działania sprzecznego z interesem Kościoła.
W początkowym okresie swej działalności w Poznaniu L. cieszył się zaufaniem i poparciem rządu i dworu (9 I 1868 r. uzyskał Order Czerwonego Orła I kl.). Odczuł to Horn, który na skutek zatargu z L-m na tle sprawy utworzenia gimnazjum katolickiego w Wągrowcu i nominacji kościelnych został usunięty ze stanowiska (1869). Realizując w zamian dwa pierwsze z wymienionych postulatów rządu, L. odciął kler od akcji przedwyborczej (poufny okólnik z 18 V 1866 r. zakazywał przyjmowania kandydatur i zalecał niebranie udziału w komitetach i wiecach przedwyborczych, okólnik z 24 VI 1867 r. zakazywał ogłaszania terminu wyborów z ambony), a nielicznych księży, którzy wzięli w niej udział, pociągał do odpowiedzialności. Wydał zakaz śpiewania pieśni „Boże coś Polskę” (1866), a także (6 VII 1869) odprawiania nabożeństw za Kazimierza Wielkiego po odnalezieniu jego zwłok, czym wzburzył opinię społeczeństwa, zwłaszcza jego kręgów demokratyczno-liberalnych. W r. 1867 zabronił duchowieństwu udziału we wszelkich «przedsięwzięciach drukowych», dopóki sam ich nie zatwierdzi, a jeszcze w r. 1872 nie dozwalał na współpracę księży z Tow. Oświaty Ludowej. W poznańskim Seminarium Duchownym miejsce języka polskiego zajęła łacina, a na jego czele stanął Niemiec. Zmienił się ton „Tygodnika Katolickiego” po usunięciu z redakcji ks. Prusinowskiego.
Polityka L-ego, w którym opinia polska chciała widzieć prymasa, spowodowała zdecydowaną niechęć do niego społeczeństwa polskiego, tym bardziej że walczył on z wybitnymi działaczami (np. z K. Libeltem, który pisał, że w L-m «każda żyłka jest rzymska, a nie ma nic polskiego»). Krytyka „Dziennika Poznańskiego”, początkowo łagodna, zaostrzała się coraz bardziej, a Tow. Przyjaciół Nauk nigdy nie nawiązało z nim kontaktów. Nie udało mu się wytworzyć pozytywnego stosunku do władz, natomiast skuteczniej zapoczątkował tworzenie obozu klerykalnego. Otaczał się nowymi ludźmi, wśród których największe zaufanie L-ego uzyskał ks. J. Koźmian. Poparł L. skrajnie konserwatywny, antyliberalny i dogodny dla rządu program przedwyborczy, tzw. 4 punkty kościańskie (31 I 1871). Po I Soborze Watykańskim (1870) rozwinął żywą akcję na rzecz utrzymania władzy świeckiej papieża. Szczytem wpływów L-ego była jego misja do głównej kwatery pruskiej w Wersalu (6–8 XI 1870), gdzie w rozmowach z królem i kanclerzem O. Bismarckiem starał się ich nakłonić do pośredniczenia między papieżem a rządem włoskim lub do zapewnienia Piusowi IX azylu w Niemczech. Interweniował, równie bezowocnie, na rzecz arcybpa Paryża Darboy, zakładnika komunardów. Propagując petycje za utrzymaniem władzy papieża, polecał je składać na ręce posła W. Hazy z Radlic, nie należącego do Koła Polskiego, które – według L-ego – nie reprezentowało «popędów serc katolickich». Takie stanowisko zaszkodziło L-emu jeszcze bardziej w opinii polskiej. W dziedzinie kościelnej L. zasłużył się dla obu diecezji, pilnie dbając o wizytacje dziekańskie i odwiedzając parafie osobiście, podnosząc poziom duszpasterstwa (kongregacje dekanalne i konferencje dziekanów) oraz nauki w seminariach.
Podpisanie się L-ego na Soborze Watykańskim tytułem «prymasa Polski» podważyło częściowo zaufanie władz do niego. Do zerwania doszło jednak dopiero wówczas, gdy ustawy «kulturkampfu» zaczęły naruszać interesy Kościoła. W lutym 1873 r., godząc się na wprowadzenie w wyższych klasach gimnazjalnych wykładu religii w języku niemieckim, nakazał jednak polski wykład w czterech najniższych klasach, następnie zaś, po wydaleniu przez rejencje posłusznych mu katechetów, zarządził lekcje religii pozaszkolne, zakazane zresztą wkrótce przez władze. Po raz pierwszy rząd pruski uczynił wówczas L-emu zarzut popierania elementu polskiego, choć zależało mu wyłącznie na zrozumiałym dla uczniów wykładzie religii. Podobnie jak inni biskupi pruscy, oparł się L. wprowadzeniu w życie ustaw majowych 1873 r. Obsadzał nadal samodzielnie stanowiska kościelne i odmówił wydania dokumentów Seminarium Duchownego (27 V 1873), gdy władze chciały poddać kontroli kształcenie księży. Spowodowało to kolejno zamknięcie obu seminariów (poznańskiego 23 VIII 1873 r. i gnieźnieńskiego 11 IV 1875 r.), wstrzymanie arcybiskupowi pensji (27 IX 1873) i licytację jego nieruchomości w zamian za niepłacenie kar (pod koniec 1873 r. wynosiły one łącznie ok. 80 000 marek), wreszcie uwięzienie L-ego i osadzenie go w więzieniu w Ostrowie (3 II 1874). Ponieważ odmawiał dobrowolnej rezygnacji ze stolic arcybiskupich, pozbawiony ich został wyrokiem Trybunału dla spraw kościelnych z 15 IV 1874 r. Dn. 15 III 1875 r. papież mianował L-ego kardynałem.
Po dwóch latach więzienia, 3 II 1876 r. przewieziono L-ego do Berlina, stamtąd do Pragi. Po wizycie u brata w Hradcu na Morawach przyjechał do Krakowa, gdzie witano go jak bohatera i męczennika; stąd wyjechał nagle przez Wiedeń do Rzymu, w którym przebywał od 3 III 1876 r. na przymusowym wygnaniu (groziło mu internowanie w Torgawie w wypadku pozostania w Prusach). L. sprawował zarząd obu archidiecezji przez tajnego delegata, do r. 1877 (19 IX) ks. J. Koźmiana, następnie ks. W. Maryańskiego. Oskarżony przez sądy pruskie o nieprawne wykonywanie urzędu, zwłaszcza z powodu kar stosowanych wobec księży uległych rządowi, otrzymał L. zaocznie kilka wyroków skazujących (łącznie ponad 5 lat więzienia, skasowanych dopiero w r. 1888). W obawie przed ekstradycją przez rząd włoski zamieszkał w Watykanie. Podczas rokowań między Stolicą Apostolską i rządem pruskim w sprawie zakończenia «kulturkampfu» jednym z warunków stawianych przez Bismarcka było odwołanie L-ego z Gniezna i Poznania (1884). L., którego nikłą szansę wyboru na papieża w r. 1878 (1 głos) gotów był pokrzyżować rząd austriacki, uzyskał w Rzymie, mało wprawdzie znaczące, stanowiska: w r. 1883 sekretarza memoriałów, w 1885 sekretarza brewiów, stwarzające jednak pewną podstawę do rezygnacji z dotychczasowej funkcji. Uczynił to L. 2 III 1886 r. na wyraźne żądanie Leona XIII, do końca łudząc się, że następcą jego będzie Polak.
Właściwa rola, jaką przeznaczono L-emu w Watykanie, zaznacza się w powołaniu go od r. 1882 przez Leona XIII do komisji kardynalskich, pracujących nad porozumieniem z Rosją. Myśl o unii z Kościołem prawosławnym w Rosji i na Bałkanach leżała też prawdopodobnie u podłoża nominacji L-ego na prefekta Kongregacji Rozkrzewiania Wiary w r. 1892. Na tym stanowisku L. popierał politykę Austrii na Bałkanach i starał się równoważyć politykę profrancuską i prorosyjską kardynała M. Rampolli, a w części też Leona XIII. Zwłaszcza po śmierci byłego nuncjusza w Wiedniu L. Galimbiertiego w r. 1896 L. uchodził za głównego rzecznika wpływów austriackich w Rzymie. Dawał niejednokrotnie wyraz swej niechęci do Rosji i starał się udaremnić próby porozumienia między nią i Watykanem. W kraju kontaktował się z konserwatystami, np. na życzenie kardynała J. Puzyny interweniował przeciw działaczowi ludowemu ks. S. Stojałowskiemu. Popierając w erze Capriviego ugodowy kierunek polityki Koła Polskiego, odzyskał też częściowo sympatię dworu pruskiego. Zmarł 22 VII 1902 r. w Rzymie. Zwłoki jego przewieziono do Polski i – wobec sprzeciwu władz pruskich – złożono w katedrze gnieźnieńskiej dopiero 26 IX 1927 r.
Liczne zdjęcia L-ego, zwłaszcza w: Czermiński M., Życiorys kardynała L-ego, prefekta Propagandy, „Misje Katol.” (Kr.) 1902–3, Ograbiszewski J., Miecislaus Halka Graf L., Erzbischof von Gnesen-Posen, Würzburg 1874; Pomnik z r. 1903 w bazylice gnieźnieńskiej S. Ballenstaedta (architekta) i W. Marcinkowskiego (rzeźbiarza); – Wojtkowski A., Bibliografia historii Wielkopolski, P. 1938 I; Boniecki; – Baske S., Praxis und Prinzipien der preussischen Polenpolitik vom Beginn der Reaktionszeit bis zur Gründung des Deutschen Reichs, Berlin–Wiesbaden 1963; Buszko J., Uroczystości Kazimierzowskie na Wawelu w roku 1869, Kr. 1970; Engel-Janosi F., Austria and the conclave of 1878, „The Catholic Historical Review” T. 39: 1953 s. 142– 66; tenże, Österreich und der Vatikan, Graz–Wien–Köln 1958 I; Fassbender H., Intervention de L., nonce à Bruxelles en faveur de l’église de Pologne (juin 1862), „Arch. Historiae Pontificiae” T. 7: 1969 s. 379–99; Klimkiewicz W., Kardynał L. na tle swej epoki 1822–1902, P. 1939, Kr. 1938 I–II (fot.); Nowacki J., Dzieje archidiecezji poznańskiej, P. 1959–64 I–II; Schletz A., Studia kardynała L-ego w seminarium świętokrzyskim w Warszawie (1841–43), „Nasza Przeszłość” T. 2: 1947 s. 245–53; Schmidt-Volkmar E., Der Kulturkampf in Deutschland 1871–1890, Göttingen 1962; Selchov B., Der Kampf um das Posener Erzbisthum 1865. Graf L. und Oberpräsident von Horn, Marburg 1923; Simon A., Signification politique de la nonciature de Bruxelles (1835–85), „Bull. de l’Institut Historique Belge de Rome” T. 38: 1961 s. 617–48; Soderini E., Leo XIII und der Kulturkampf, Innsbruck–Wien–München 1935 (fot.); Winter E., Russland und die slavischen Völker in der Diplomatie des Vatikans 1878–1903, Berlin 1950; Zieliński Z., Tajna administracja archidiecezji gnieźnieńskiej w czasie kulturkampfu 1874–1886, „Nasza Przeszłość” T. 24: 1966 s. 243–57; tenże, Wykonanie ustawy sejmu pruskiego z 11 V 1873 r. o kształceniu i zatrudnieniu duchowieństwa na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej 1873–87, Studia Historyczne pod red. M. Żywczyńskiego i Z. Zielińskiego, L. 1968 s. 7–172 (nadb.); – Kraus F. X., Tagebücher, Köln 1958; Pastor L., Tagebücher, Briefe, Erinnerungen, Heidelberg 1950; Schulte F. X., Geschichte des Kulturkampfes in Preussen. In Aktenstücken dargestellt, Berlin 1882; Die Vorgeschichte des Kulturkampfes. Quellenveröffentlichung aus dem Deutschen Zentralarchiv, Bearbeitet von A. Constabel, Berlin 1957; – Arch. Archidiec. w P.: Akta Ordynariatu Arcybiskupiego, Zg 133/40, OA 2665/A, 2666/B (korespondencja L-ego); Arch. Państw. w P.: Akta Nacz. Prezydium, XXIV D i 7 (o wyborze), 10, 13, 29, 30 (dot. kulturkampfu), Akta Prezydium Policji 7014; WAP w Bydgoszczy: Akta Rejencji I 8418; – Zieliński Z., Koniec rządów arcybiskupa L-ego w archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej, (rkp. w posiadaniu autora).
Adam Galos i Zygmunt Zieliński